Cześć,
dziś kolejna odsłona fryzur
inspirowanych postacią Elsy. Tym razem kok, który ma w scenie
koronacji. To bardzo eleganckie, a zarazem proste uczesanie. W filmie
pokazano, że jego podstawą jest warkocz, zamieszczony w poprzednim
poście. Postanowiłam więc, że zanim poszukam jakiegoś sposobu
zrobienia go, posłużę się „przepisem” podanym przez samych
twórców.
Moja rada jest taka: jeśli chcecie, by
ta fryzura wyglądała elegancko, to zróbcie tego warkocza tak, by
wyglądał jak najbardziej „grzecznie”. Mój kok został wykonany
po zrobieniu zdjęć do poprzedniego posta, więc był lekko
poburzony.
Oto link do posta o warkoczu:
Teraz wystarczy na boku zwinąć
warkocza i go przypiąć wsuwkami.
Dla lepszego efektu wizualnego dodałam kwiat w kolorze śniegu.
Mój kok jest trochę mniej formalny,
bardziej w nieładzie. Gdybym, jak już pisałam, wcześniej nie
burzyła warkocza, to by wyglądał bardziej formalnie.
Wnioski: można z koka uzyskać pełen
objętości warkocz, ale nie będzie on wyglądał dokładnie tak,
jak u Elsy. Niestety, nie jest to możliwe ;) Ale nie martwcie się,
w następnym poście pierwszy sposób na prawdziwego koka tej
bohaterki.
Śledźcie stronę bloga na Facebook'u,
polubcie, znajdziecie tam dużo aktualności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz